×

Yankee Candle, pillar Wedding Day

Moi Drodzy,

Kilka recenzji z rzędu nie było postów zapachowych, a zapachy ostatnio pojawiają się u mnie częściej i poza woskami chcę Wam co jakiś czas przedstawiać świece ze swojej kolekcji.

Kolejną świecą z mojej kolekcji jest pillar jednoknotowy o zapachu Wedding Day.


Opis: Zapach z serii Housewarmer łączący w sobie zapach białych kwiatów wraz z lekko wyczuwalną nutą owoców.

Ten zapach miałam kiedyś w wosku i już wtedy było w nim coś, co mi się podobało.
Wiem, że ten zapach ma wiele przeciwniczek, ale dla mnie jest idealny na co dzień.

Świeca-pillar, który posiadam jest średniej wielkości o wadze 340g i ma jeden knot.


Zapach w moim odczuciu jest jednym z tych praniowych i lekko pudrowych, odrobinę mydlany.
Idealny na co dzień, współgrający z wnętrzem i nadaje zapach w tle, dopełniając całość.


W opisie mowa jest o nucie owocowej, jestem wielbicielką zapachów owocowych i na pewno bym wyczuła.. na próżno go szukać w zapachu Wedding Day.
Zapach kojarzy mi się z białymi, pudrowymi kwiatami, z bogatym bukietem o dużych i bujnych pąkach.
Lekko perfumowany, dystyngowany i przywołuje miłe wspomnienia z dzieciństwa.

Lubię go!

A Wy jesteście przeciwnikami czy zwolennikami tego zapachu ?

Jestem ciekawa Waszej opinii.

Pozdrawiam,
pirelka

40 komentarzy:

  1. znam zapach ale z wosku :) dobrze go wspominam ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Również lubię ten zapach i posiadam jedną świecę z tej formy. Polecam świeczki z Kringle są bardzo trwałe i posiadają piękne zapachy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Produkty Kringle Candle znam i świecę również posiadam ;)

      Usuń
  3. nie znam tego zapachu ale z opisu zapowiada się ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znam ale chętnie bym go wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zapach na pewno by mi się spodobał.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie znam tego zapachu. Obawiam się jednak skojarzeń z pudrowymi kwiatami. Zazwyczaj takie mnie mdlą.

    OdpowiedzUsuń
  7. Zainteresowała nas w opisie zapachu (podobnie jak Ciebie) nuta owocowa... Szkoda, że jej nie czuć.

    OdpowiedzUsuń
  8. Zapach o cudownej nazwie, bardzo jestem go ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  9. ten zapach zaraz obok solonego karmelu to dla mnie najgorsze zapachy YC ;/ miałam wosk i wywoływał u mnie bóle głowy i mdłości ;(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie Salted Caramel też się nie spisał i powodował ból głowy. Mimo to chcę do niego zrobić kolejne podejście.

      Usuń
  10. Chyba by mi nie przypadł do gustu

    OdpowiedzUsuń
  11. Myślę, że przypadłby mi do gustu... :) A raczej węchu ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Dawno nie miałam żadnej świecy YC, lubię kwiatowe zapachy :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ciekawa jestem tego zapachu :)

    OdpowiedzUsuń
  14. znam ten zapach, kilka razy miałam wosk Wedding Day i też go lubię

    OdpowiedzUsuń
  15. Lubię kwiatowe zapachy, ale wedding day nie pokochałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Chyba nie podpasowałby mi ten zapach - nie lubię pudrowych, mydlanych zapachów.

    OdpowiedzUsuń
  17. Opis brzmi w porządku, chętnie bym spróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Oj nie znam tego zapachu, ale czuję, że mógłby mi się spodobać ::)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja go nie znam, ale coś czuję, że nie koniecznieprzypadłby mi do gustu..

    OdpowiedzUsuń
  20. Jak uwielbiam większość zapachów Yankee tak ten mi śmierdzi:(

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie miałam nigdy tych "pilarów" ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Średnio lubię pudrowe aromaty ale mogłabym spróbować bo nie wiem jak by było w przypadku świecy :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja ten zapach bardzo lubię, mnie też kojarzy się z białymi kwiatami :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja go nie lubię, oddałam koleżance i dla niej był ok :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Really great dear!


    ** Join Love, Beauty Bloggers on facebook. A place for beauty and fashion bloggers from all over the world to promote their latest posts!


    BEAUTYEDITER.COM

    OdpowiedzUsuń
  26. Szkoda że nie ma tego owocowego zapachu.

    OdpowiedzUsuń
  27. Zapach kojarzący się z pudrowymi kwiatami brzmi zachęcająco :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Zapach musi być genialny :)

    https://roseaud.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  29. Kojarzę Wedding Day z wielu blogów i jestem ciekawa tego zapachu

    OdpowiedzUsuń
  30. Zapach wydaje się być bardzo uniwersalny, na każdą porę dnia i roku :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Jeśli chodzi o te świece to raczej każda jest super ;)
    Przesyłam buziaki ;*

    OdpowiedzUsuń
  32. Nie miałam jeszcze tego zapachu ale mnie zainteresował :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Dla mnie taki sobie, serca mi nie skradł.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz :)
Na pewno odwdzięczę się tym samym.

Copyright © 2016 Pirelka blog - Beauty Blog ♡ , Blogger